
Następny karnawałowy wypiek, w zastępstwie tłustych kalorycznych pączków proponuję lekkie jak piórko ptysie. To najlepsze ptysie jakie kiedykolwiek jadłam. Ciasto jest perfekcyjne, bardzo wyrośnięte, a pusty środek ptysia, aż się prosi o wypełnienie go - oczywiście pianką z jak najlepszej cukierni, czyli "włoską bezą". Takie ptysie lubię najbardziej. To wspaniały i bardzo prosty w przygotowaniu deser. Pierwszy raz z ciastem parzonym zmierzyłam się przygotowując eklerki (przepis tutaj ). Przepis poprawny i ja... czytaj dalej...

Jajka faszerowane to świetna alternatywa dla zwykłych jajek. Możemy je nadziać pieczarkami, pomidorami, czy też różnego rodzaju rybami.
Czytaj dalej...
Jest bardzo wiele rodzajów mięsa, począwszy od najbardziej popularnej w Polsce wieprzowiny czy drobiu, kończąc na mniej popularnej wołowinie, jagnięcinie lub cielęcinie.
Czytaj dalej...
Co zrobić gdy jednak wsypie nam się za dużo soli? Jak odwrócić ten efekt i poprawić smak naszego dania?
Czytaj dalej...
Mało osób zdaje sobie sprawę, że w wielu problemach kuchennych skuteczna może się okazać cytryna.
Czytaj dalej...