Buraczki chodziły za mną, chodziły aż mnie dogoniły ;) Myślałam o czymś w rodzaju rosyjskiej sałatki z buraczkami, którą zwykle podaje się ze śledziem, tylko ja nie chciałam ze śledziem. I wymyśliłam takie oto cudo. Koleżanka, która akurat gościła u nas powiedziała, że dopóki nie spróbowała, nie wierzyła, że z tak prostych składników wyjdzie coś tak pysznego. Zrobiła ze 3 dokładki, ja z resztą też nie byłam wcale w tyle ;) Bardzo polecam, jest posta i pyszna. Na dodatek kupiłam gotowane buraczki w całości... czytaj dalej...