Boczniaki to dla mnie kulinarna nowość. Chyba nie jadłam, albo nie pamiętam. Zresztą nie przepadam za grzybami, zupę grzybową jem raz w roku i trochę częściej pieczarki, choć pieczarki robię regularnie, bo córka jest ich wielbicielką. Czytaj więcej » czytaj dalej...
Zdrowo, ale bez fanatyzmu. Kuchnia bez pszenicy, białego cukru, sporo dań bezglutenowych, składniki o niskim ig (raczej).