Kiedy odchodzi najbliższa osoba, kurczowo łapiemy się wspomnień, próbując sprawić, że dzięki temu zostanie przy nas na dłużej. Zapach jednak się ulatnia, głos cichnie w głowie. Zachować można tylko to, co utrwalone, i dlatego tak wielką wagę odegrały listy, spływające cyklicznie od zmarłego męża. Listy, zakończone słowami " PS Kocham Cię ". Tę słynną, zekranizowaną historię zna prawie każdy. Po piętnastu latach nadszedł czas na niespodziewaną kontynuację jednej z najbardziej wzruszających opowieści. Od śmierci ... czytaj dalej...