Kim jest człowiek, który całe życie żył w kłamstwie i nazywał mamą niewłaściwą osobę? Człowiek, który był zupełnie nieświadomy, że najważniejsza kobieta w jego życiu - kwintesencja miłości i bezpieczeństwa jest równocześnie "złodziejem" normalności? Kimś, kto odebrał mu dzieciństwo i wszystko to, czego zazdrościł innym dzieciom? Czy taką krzywdę można wybaczyć? Czy wciąż można kochać i ufać bez granic? Ten dzień miał ociekać różowym lukrem i napawać wszystkich szczęściem. Jednorożce, prezenty i tort ze świe...