Pomidory ze śmietaną i cebulą to kolejny smak mojego dzieciństwa. Z dużą ilością czarnego pieprzu, bo bez pieprzu to już nie to samo. Pamiętam, że po zjedzeniu pomidorów zostawał śmietankowy sosik, w którym moczyło się chleb i w ten sposób wyjadało się wszystko, co do kropelki. Obowiązkowo pomidory ze śmietaną musiały być zrobione w blaszanej miseczce. Taką miseczkę mam do tej pory, jest nieco obita, ale w tym leży jej urok. To bardzo prosty i szybki dodatek do obiadu. Ja dodałam jeszcze natki pietruszki, by... czytaj dalej...