Dziś Sylwester. Zbliża się koniec roku. 2020 był trudny i wymagający, pełen chwil, które ściskały za gardło ze wzruszenia i z przerażenia. Zweryfikował nasze postrzeganie świata, nasz system wartości, a także grono bliskich i ważnych dla nas osób. Jeszcze kilka obrotów wskazówek na tarczy zegara i wybije północ. Na scenie pojawi się 2021. Jaki będzie? Co przyniesie ze sobą? 2021 to niewiadoma. Życzę Wam, aby był taki, jak oczekujecie. Niech przyniesie ze sobą zdrowie i powrót do normalności. Ni... czytaj dalej...
Mama dwójki różnopłciowych dzieci. Żona całkiem fajnego faceta. Z wykształcenia i zamiłowania polonistka, niepoprawna romantyczka wyznająca maksymę "Na miły Bóg Życie nie tylko po to jest, by brać, Życie nie po to, by bezczynnie trwać I aby żyć, siebie samego trzeba dać" Zapraszam Cię do mojej kuchni, do mojego osobistego świata. Tutaj gotuję, piekę, rozmawiam z przyjaciółmi, karmię rodzinę i znajomych, czasami piszę wiersze. Jeśli lubisz taki klimat, zostań. Zawsze jest tutaj dla Ciebie miejsce.