Ta książka została napisana przez Polkę, która pojechała do Włoch, żeby uczyć Włochów jak (zdrowo) gotować. Zwykle mamy dokładnie odwrotną sytuacje. To do nas przyjeżdża jakiś Włoch czy inny Pascal, żeby pokazać, że jeść należy tak jak jego, a nie jak nasza babcia i że nasza kuchnia jest niezdrowa, a jego zdrowa. Alina jest couchem i doradza sportowcom. Pisze, że żeby być zdrowym, najlepiej jest gotować sobie w domu, gdzie mamy gwarancje tego, jakich składników użyjemy, oraz tylko okazjonalnie jeść na mieś... czytaj dalej...