Sprawdzając zamrażarkę odkryłam w niej ostatnią paczuszkę mrożonej zimą bani czyli zwykłej dyni ! Upiekłam jakiś czas temu całą, razem ze skórą, a potem wybrałam miąższ i to czego nie zużyłam od razu popakowałam do pojemników i zamroziłam. Kilka razy miałam gotową bazę do zupy albo ciasta. Ta ostatnia porcyjka też trafiła do gara powstała bardzo prosta zupa.A na blogu "Mężczyzna gotuje" można przeczytać od dzisiaj zapis rozmowy jaka miała miejsce niedawno w warszawskim parku. Marcin wyciągnął mnie na sp... czytaj dalej...
Lubię gotować, ale nie sterczeć godzinami przy garach. Moja kuchnia to dania domowe, smaczne i apetyczne. Poza gotowaniem interesuję się wszystkim co dotyczy grzybów.