Pamiętacie jak pisałam o świątecznym spacerze i grudniowym grzybobraniu ? To był bardzo owocny spacer bo przyniosłam z niego aż 3 gatunki świeżych grzybów. Skoro nazbierałam to trzeba było przerobić. Część zimówek trafiło do pysznej zupy grzybowej , uszaki ususzyłam na później a boczniaki wylądowały w bardzo smacznej tarcie. Właśnie tej, którą pokazuję Wam dzisiaj. Oczywiście możecie użyć boczniaków kupionych w sklepie - ja Was do lasu nie wyganiam. No chyba, że ktoś jest mocno grzybnięty bo bardzo proszę.... czytaj dalej...
Lubię gotować, ale nie sterczeć godzinami przy garach. Moja kuchnia to dania domowe, smaczne i apetyczne. Poza gotowaniem interesuję się wszystkim co dotyczy grzybów.