To bardzo proste ciasto - szybko i łatwo można sobie takie zrobić. Jest mięciutkie, puszyste, wilgotne i czekoladowe czyli takie jakie najbardziej lubię. Piekłam je już wiele razy gdy nie chciało mi się piec nic innego, wymagającego więcej wysiłku. Już po kilku minutach wstawiamy blaszkę do pieca i niech się dzieje, niech rośnie, niech zapachem zapowiada jakie będzie pyszne :) ROZWIŃ I CZYTAJ DALEJ czytaj dalej...
Ciasta na Święta Bożego Narodzenia to w ostatnich dniach bardzo często przeszukiwane hasło w Internecie.
Czytaj dalej...Wielkanoc tuż tuż, więc przygotowaliśmy dla Was przepisy na najlepsze ciasta, które na pewno zasmakują Wam i Waszym domownikom.
Czytaj dalej...Lubię gotować, ale nie sterczeć godzinami przy garach. Moja kuchnia to dania domowe, smaczne i apetyczne. Poza gotowaniem interesuję się wszystkim co dotyczy grzybów.
Ogólnie nie przepadam za salcesonem, ale ten chętnie bym zjadła :)
Ale pyszne, zaraz lecę wypróbować, bo pięknie wygląda. Do tej pory robiłam salceson, ale bez pieczenia :)
znam i lubię ,wprawdzie nie nazywam je selcason ale nazwa jest super:)
uwielbiam ciasta czekoladowe a te wygląda naprawdę apetycznie z tymi jabłkami w środkumnie salceson kojarzy się z jakąś wędliną ;)
no bo salceson to wędlina - tutaj ciemne ciasto i zatopione w nim kawałki jabłek nieco imitują ten prawdziwy, ozorkowy
Wyszło wspaniałe, wilgotne i wyrośnięte. Do polewy dodałam syrop paola pomarańczowy, ciasto miało przyjemny posmak pomarańczy.
oj, wątpię że piekłaś - to raczej kryptoreklama firmy.... przykre...
Jeśli to zabrzmiało jak reklama to przepraszam, po prostu dużo ostatnio gotuję i próbuję różnych przepisów z blogów. Trudno gotować coś z produktów bez nazwy :-) Mogę równie dobrze powiedzieć, że piekłam ciasto na mące Lubelli a jabłka wzięłam Ligole z bazarku ;) ale wszystko było dokładnie tak jak w Pani przepisie. Myślałam, że moim urozmaiceniem polecę komuś sposób na dodanie nutki innego smaku, taka moja osobista wariacja, najczęściej dodaję skórkę, ale nie miałam pod ręką, więc poradziłam sobie inaczej i też wyszło dobre.
rozumiem i przepraszam w takim razie :) pomyślałam tak bo na kilkunastu blogach niedawno też pojawiały się komentarze z syropami tej firmy - dziwne, że przy różnych daniach i też anonimowe. A czy syrop nie spowodował zmiany konsystencji polewy ?
To tylko odrobina syropu, dwie-trzy łyżki, syrop jest gęsty. Dodaję też czasami wanilię w laskach, albo przyprawę korzenną i syrop malinowo-lipowy. Mnóstwo opcji.
Zrobiłam dziś, tak na poprawę nastroju w tę jesienną szarugę i przyznam szczerze, salceson obłędny! Pamiętam jak kiedyś z mamą miałyśmy okres fascynacji salcesonem, ale przepis był trochę inny - z owocami z kompotu, orzechami i rodzynkami. Nie mniej jednak ten jest równie pyszny!
z innymi owocami nie robiłam, ale masz rację - można coś pozmieniać :)
Salceson właśnie wylądował w piekarniku. Robię go pierwszy raz. Bardzo spodobał mi się Twój przepis, jest smakowity i prosty a to się dziś dla mnie bardzo liczy, gdyż mąż ma dziś urodziny a ja nie mam za dużo czasu. Za kilka godzin wychodzę do pracy. Mam nadzieję, że taka słodka niespodzianka przypadnie mu do gustu. Jutro napiszę, jak ciasto smakowało. Tymczasem zbieram się za sprzątanie i szykuję do pracy.Pozdrawiam i dziękuję za przepis :-)Edyta
Ciasto obłędne. Proste a takie pyszne. Mąż zabrał kawałek do pracy i również bardzo smakowało. Myślę, że częściej zagości w mojej kuchni ;-)Dziękuję i pozdrawiam
najważniejsze dla mnie jest to, że szybko i łatwo się robi a wszystkim smakuje :)
Szczerze powiedziawszy wyszło mi to strasznie gęste, aż w końcu nie dało się miksować... do kosza.
coś musiałeś pochrzanić przy odmierzaniu składników - to ciasto piekłam już tyle razy, że przepis znam na pamięć i nie ma opcji żeby się nie udało
To jedno z moich ulubionych ciast, które piekę w leniwe niedziele. :)Dzięki ogromne za przepis. :)
Wyszło przepyszne! Zrobilam tylko trochę inną polewę :) Pozdrawiam!!!