W ten weekend piekłam te jajka co najmniej 5 razy i nie dlatego, że były aż tak pyszne (chociaż były naprawdę dobre), musiałam je wypiec w idealny dla siebie sposób. Za każdym razem coś mi nie odpowiadało. To nie będzie dobre, jeśli wyjdzie wam zbyt wodniste białko, albo całkowicie ścięte jajko – nie da się go nabrać na tosta, ale łyżeczką sobie poradzicie . Przygotowując te jajka przez cały weekend, dokładnie sprawdziłam czas pieczenia. Jak wiadomo, każdy piekarnik piecze trochę inaczej , więc u Was...