W międzyczasie, oczekując na sernik, pomyślałem, że zrobię coś z ryżu, który został po jakimś tam daniu...z ryżem nigdy nie mogę ucelować...ale to dobrze, bo dzięki takim nieoczekiwanym pozostałościom, udało się odmrozić lodówkę. Zamrażarka opróżniona, więc pora na nowe fanty... XD Pisałem, że uwielbiam zakupy? No to kocham, nawet te spożywcze w supermarketach XD wczoraj wyhaczyłem 2 kg cukierków czekoladowych z marcepanem za jedyne 23 zeta XD Dobra, wiem...obok czekolady i marcepanu to nawet nie leżał... czytaj dalej...