Przepis na : podwieczorek
Jaka szkoda, że lato się kończy, dopada mnie melancholijny nastrój, bo światło już jest inne. Też to widzicie? Może da się to jednak jeszcze trochę przełamać i oszukać nadchodzącą jesień. Ja mam dwa plany ratunkowe ;) Domownik rozpoczął urlop, wiec wybieramy się właśnie na wakacje na południe, ale zaglądajcie tu koniecznie, bo przepisy dla Was zostawiłam i będą się pojawiały pod moją nieobecność. No i kulinarnie też można jeszcze trochę skorzystać z lata i jego owoców, więc mam dziś dla Was kolejny koktajl z qu... czytaj dalej...