Ostatnie cieple dni i chwile blogiego lenistwa na lonie natury przywolaly wspomnienia z dziecinstwa. Wakacje spedzane na wsi i babciny kompot z rabarbaru, ktory rosl w ogrodzie. W upalne dni smakowal wspaniale choc poza woda, cukrem i lodygami rabarbaru nie zawieral nic wiecej. Od lat nie pilam domowego kompotu. Odkad sklepowe polki uginaja sie od sokow i wody wszelkiego rodzaju, nawet mi przez mysl nie przeszlo zeby gotowac go w domu. Ale tesknota za smakiem dziecinstwa zrobila swoje i dzis od rana popijam... czytaj dalej...
Niskokaloryczna dieta hiszpańska nie jest dla osób o słabej woli, lecz zawarte są w niej wszystkie smaki.
Czytaj dalej...To, że zdrowa dieta powinna być bogata w duże ilości warzyw i owoców każdy z nas wie, lecz gdy nie jesteśmy specjalistami od zdrowia często nie mamy pojęcia, których produktów nie powinno się ze sobą łączyć.
Czytaj dalej...Mało osób zdaje sobie sprawę, że w wielu problemach kuchennych skuteczna może się okazać cytryna.
Czytaj dalej...Nastała już jesień, więc nasz organizm musi walczyć z bakteriami i wirusami wywołującymi przeziębienia lub grypę.
Czytaj dalej...Na upalne dni idealny, ale i w inne świetnie smakuje;) u na ostatniokróluje w różnych odmianach, znaczy z różnymi dodatkami;)
Podoba mi się, a kompocik z rabarbaru lubię. Dodatek wanilii bardzo fajny!:)
Zupelnie zapomnialam odpowiedziec na te komantarze i choc czasu minelo niewiele to mam wrazenie, ze to bylo cale wieki temu. Za oknem z upalnego lata zrobila sie ponura i zimna jesien. Dzis ten kompocik nie bylby mile widziany ;-)