O tej porze roku kupuję często czarną rzepę. Lubię jej ostry smak.Kroję ją w cienkie plastry, posypuję lekko solą i zjadam np. podczas oglądania ulubionej telenoweli :) Czarna rzepa to prawdziwa bomba witaminowa. Bulwa zawiera związki siarki, które podczas rozdrabniania ulegają rozpadowi i powstają wówczas lotne substancje o specyficznym zapachu. Ma bardzo silne działanie - intensywnie zwiększa ukrwienie skóry, pobudza wydzielanie żółci i soków trawiennych. Zawiera również substancje podobne do a... czytaj dalej...
Już w dzieciństwie mieszałam mamie w garnkach :) Bywało zabawnie. Mama posoliła zupę, ja też. Później kiedy potrafiłam już pomagać w gotowaniu, to zapał jakby mi przeszedł... Ale po założeniu rodziny, gotowanie stało się codzienną koniecznością.
I od tego czasu zaczęła się moja przygoda z "pitraszeniem". Były kulinarne wzloty i upadki.Nie wszystko się od razu udawało :( Przez te lata nazbierało się przepisów i porad kulinarnych , które ułatwiały mi odnaleźć swój smak. Te, które sprawdziły się w codziennym gotowaniu zamieszczam na blogu. W ten sposób wszyscy Ci, którzy lubią gotować proste , a zarazem łatwe w przyrządzaniu potrawy znajdą coś dla siebie. Przepisów stopniowo będzie przybywać, więc proszę często tu zaglądać.
Powodzenia
Urszula