Skeleton Jack, czyli cięcie dyni

Skeleton Jack, czyli cięcie dyni

Skeleton Jack, czyli cięcie dyni

Dzisiaj krótko i niekulinarnie.Wycinaliście kiedyś lampiony z dyni? Ja wcześniej nie miałam okazji. Ale w zeszłym tygodniu C. kupił imponującą dynię i oświadczył, że będziemy ciąć. Utytłaliśmy przy tym stół i podłogę w jego okolicy, ale bawiliśmy się przednio. Inspiracją był Skeleton Jack (znajdź pięć podobieństw), i tak sobie myślę, że do Halloween jeszcze dojdziemy do wprawy... Wycięłam jedno oko (kto zgadnie, które?) i byłam z siebie dumna niesamowicie. Jack umila nam wieczory cudnym, ciepłym, pomarańczo... czytaj dalej...

Czytaj dalej na blogu Pożeraczka, czyli raz adobrze

Dodaj komentarz

Podpisz się pod komentarzem.