Mam wrażenie, że blog ostatnio zrobił się bardziej kulturalny niż kulinarny. Sporo książkowych recenzji, ostatnio nawet film (zrobił na mnie takie wrażenie, że po prostu musiałam o nim napisać), jakby nieco mniej przepisów. Hmm... To nie tak, że nie piekę, bo piekę przecież. Ale jednocześnie więcej czytam (a przynajmniej się staram), i tym też chcę się z Wami dzielić, bowiem książki to moja największa pasja. Od zawsze uwielbiam spędzać czas czytając, gotowanie odkryłam dużo później. Mam nadzieję, że nie jesteście ro... czytaj dalej...