Doszły mnie słuchy o polskich upałach. Że ponad trzydzieści stopni i wytrzymać nie idzie. Że nie ma czym oddychać, słońce świeci jak szalone, i w ogóle Hiszpania wysiada w przedbiegach. My mieliśmy jeden ( jeden! ) ładny dzień. Bez szaleństw, prawie dwadzieścia pięć stopni. I to tylko do godziny siedemnastej trzydzieści, potem zaczęło się chmurzyć, żeby na wieczór znów zalać nas deszczem. Dziwicie się, że zaczynam mieć wiosenną depresję? Pogoda nie zachęca do niczego, do czego w zasadzie w czerwcu zac... czytaj dalej...
Znana wszystkim truskawka, a właściwie poziomka truskawka, to uzyskany ponad 300 lat temu na dworze francuskim mieszaniec dwóch gatunków poziomki.
Czytaj dalej...