Pamiętam, jak będąc małą dziewczynką byłam u babci na wakacjach. A wtedy lata były upalne ... Mama zostawiła mi uchylone okno na noc. A ja nie mogłam zasnąć, bo coś tam na dole w ogródku wydawało straszliwe odgłosy. Coś sapało, coś charczało... Pamiętam jak dziś, że zawołałam mamę i powiedziałam, że tam na dole coś charczy. Byłam dosłownie sparaliżowana strachem i nie mogłam się ruszyć. Mama przyszła, otworzyła okno, ale w ciemnościach nic nie było widać. Trochę raźniej mi się zrobiło, gdy mama powiedziała, że ... czytaj dalej...
Ciasta na Święta Bożego Narodzenia to w ostatnich dniach bardzo często przeszukiwane hasło w Internecie.
Czytaj dalej...