Moje wyobrażenie o tuńczyku zawsze było, że to taka mała rybka jak szprotka, ewentualnie może być jak śledzik bałtycki. Dopiero kolega w pracy, kiedy na przerwie zeszliśmy na temat ryb i połowu, pojawiło się hasło tuńczyk, ja na to – ‚aha, no wiem, to taka mała rybka’. Kolega odpala Google i pokazuje mi tą moją […] czytaj dalej...