Pozostały mi cztery kajzerki, które już nie były świeżutkie i nie bardzo nadawały się do zjedzenia. Postanowiłam je wykorzystać do zapiekanki. I słusznie, bo wszystkim smakowała, a jedzenie się nie zmarnowało. Zresztą nie wiem jak Wy, ale ja bardzo lubię wszelkie zapiekanki, tosty czy pieczone warzywa. Jeśli macie ochotę na inne zapiekanki w moim wykonaniu to zapraszam tutaj . Zebrało się ich już tam całkiem sporo i pewnie jakąś dla siebie wybierzecie. A dzisiaj polecam Wam zapiekankę z bułki Skła... czytaj dalej...
Dieta, przeznaczona do 5 posiłków dziennie. Niewiele zasad, poza dokładnym liczeniem kalorii.
Czytaj dalej...