Pamiętam, jak dawno temu wzdrygałam się na myśl połączenia mięsa i owoców, a przy pizzy szczególnie. Potem stopniowo moje podejście stawało się bardziej liberalne, aż w końcu dołączyłam do miłośników pizzy hawajskiej. Jak to zwykle bywa - ta domowa wersja odpowiada mi bardziej niż zamawiana na mieście. Rzadko robię pizzę na klasycznym cieście, preferuję te razowe, jednak do pizzy hawajskiej zdecydowanie najlepiej pasuje klasyczne, cienkie, lekko chrupiące ciasto. Smacznego :) czytaj dalej...