Moja młodsza córcia za ciastami w moim wykonaniu nie przepada: śmietankowo-kremowe- rosną w buzi, a te z pieczonymi owocami przywodzą na myśl nielubiane dżemy. W jej łaskach pozostają dokładnie trzy mamine ciasta: sernik krakowski, proste ucierane ciasto z cynamonem i gruszkami( inne owoce nie wchodzą w grę), oraz tarta z kremem pasticcera i świeżymi owocami. Ten ostatni wybrała sobie jako „tort” urodzinowy. Dziecko miało radochę, ciasto zjadło ze smakiem, a ja nie musiałam dumać nad tortem z masą cukro... czytaj dalej...
Znana wszystkim truskawka, a właściwie poziomka truskawka, to uzyskany ponad 300 lat temu na dworze francuskim mieszaniec dwóch gatunków poziomki.
Czytaj dalej...