Tak naprawdę ten napitek z nalewką nie ma zbyt wiele wspólnego, jeśli patrzeć od strony profesjonalnego przygotowywania nalewek. I każdy profesjonalny nalewkowicz by mnie objechał z góry na dół za nazywanie tego napitku nalewką. Ale ani nie jestem profesjonalnym nalewkowiczem, ani nie przykładam wagi do kwestii formalnych w przepisach. Po prostu lubię sprawdzać co wyjdzie jak zmieszam to z tamtym, a z braku lepszej nazwy nazwałem to nalewką. I tyle. I powiem Wam, że ta nalewka jest świetna, ma świeży grejpfr... czytaj dalej...