No dobra, chwilowo znudziły mi się takie czysto pszenne chleby, potrzebowałem trochę odmiany. Nie to żeby od razu żytnimi się zajadać, aż tak to jeszcze nie mam (chociaż im człowiek starszy, tym bardziej docenia żytnie pieczywo, serio). Ale nawet taki niewielki dodatek mąki żytniej bardzo wiele w tym chlebie zmienił. W zasadzie zmienił w nim wszystko. Do tej pory robiłem ten chleb z samej mąki pszennej. Teraz część mąki pszennej, niezbyt dużą część, zastąpiłem żytnią i zmiana jest ogromna. Zupełnie inna st... czytaj dalej...