Uwielbiam ciasteczka. Zwłaszcza takie kruche, maślane, przełożone konfiturą. Jednym trzeba poświecić więcej czasu innym mniej. Te zdecydowanie należą do tych mniej wymagających, co mnie bardzo ucieszyło. Zacznę od tego, że wyglądają uroczo. Są kruchutkie z chrupiącą bezą a przełożone konfiturą z czarnej porzeczki sprawiają wrażenie obłędnych. Musiałam chować przed moim małym pomocnikiem, gdyby mógł zjadłby wszytskie. A zabawa razem zanim przy wykonywaniu ciasteczek była wspaniała. Bardzo Wam polec... czytaj dalej...
Ciasta na Święta Bożego Narodzenia to w ostatnich dniach bardzo często przeszukiwane hasło w Internecie.
Czytaj dalej...