Nasze zakupy- to białe w worku to grzybnia Wśród miliona nasion, które kupiłam tej wiosny znalazły się dwa worki z grzybnią- Boczniaka zwykłego i cytrynowego. Przyznam, że były droższe niż pozostałe [ok. 15 zł w markecie ogrodniczym], ale wizja własnego pieńka z grzybkami była zbyt kusząca, żeby się jej oprzeć. Kilka dni po kupnie grzybni udało nam się dorwać dwa pieńki dębowe długości ok. 1,5m. Po wyczytaniu instrukcji z torebki i kilku stron na temat grzybów [np. wytwórni grzybni Tyrmycel i ś... czytaj dalej...