Oczywiście pomysł pojawił się z powodu okazjonalnego zamiłowania moich dzieci do nawynosów: zamówiłam zupę 'wonton z warzywami' i dostałam pojemniczek pełen płynu (smacznego i owszem, ale wciaż), z pływajacymi kawałeczkami chińskiej kapusty i pierożkami - sztuk 3... Słownie: trzy... W całej porcji! Dlatego, podobnie, jak wcześniej, przy sosie do stir-fry , wykazałam się pomysłowościa zrodzona z łakomstwa, i postanowiłam zupę skonstruować sama. No może z niewielka pomoca znanych autorytetów... Sama zu... czytaj dalej...