Często my rodzice, a szczególnie mamy dzieci z niepełnosprawnością słyszymy, że jesteśmy “bohaterkami”, “heroskami”, bo “tak dzielnie walczymy o nasze ciężko chore dzieci”, “tak dobrze sobie radzimy”. I powiem Wam, że nie za bardzo lubiłam tych określeń. Ale Wasze nieustanne miłe słowa wsparcia, prywatne wiadomości i komentarze ze słowami uznania (także po wczorajszym podcaście) (dziękuję!!) sprawiły, że zaczęłam się zastanawiać nad tym, dlaczego tych określeń tak nie lubię (tak już mam, że lubię analizować s... czytaj dalej...