Dzień dobry Kochani, po raz kolejny dziękuję za Wasze wsparcie, wiadomości i miłe słowa! Wydaje się, że Emmusia chyba w końcu czuje się lepiej (w niedzielę już tak mi się wydawało, ale znowu miała kryzys…). Wierzę, że w końcu samopoczucie Emmusi się poprawi, czekamy na to z utęsknieniem! Póki co, bierzemy dni takie, jakimi są i na bieżąco reagujemy dostosowując się do potrzeb Emmusi. Emmusia w objęciach mamy, która do niej się przytula (zdjęcie po lewo) i ja całuje w policzka (zdjęcie po prawej)... czytaj dalej...