Zaprzyjaźniony sąsiad obdarował mnie sporą ilością pięknej i wyrośniętej dymki. I zaczęłam się zastanawiać co z nią począć, kiedy to serki, pasty czy też sałatki z duża ilością szczypioru już się nam przejadły... No i wymyśliłam zupę! Wprawdzie nigdy nie jadłam takiej zupy, ale kto nie ryzykuje...😁. Ryzyko się opłaciło, ponieważ zupa krem z dymki wyszła przepyszna. Serdecznie zachęcam Was do wypróbowania tego przepisu. Zupa krem z dymki Czas przygotowania: 30 minut Składniki: 2 pęczki dymki z grubym sz... czytaj dalej...
Te warzywa są dla naszego organizmu bardzo wartościowe!
Czytaj dalej...