Co jakiś czas moja babcia wspomina, jak to kiedyś pachniało, jak wychodziło się na łąkę...że tyle ziół, tyle kwiatów, oszałamiające brzęczenie wszelkich brzęczących stworzonek, no i ten niesamowity zapach...i że teraz już nie ma takich łąk. Dawniej wychodziło się przed dom lub szło do pobliskiego lasu i wracało z naręczem pysznej i zdrowej dzikiej zieleniny, która dziś często postrzegana jest po prostu jako chwasty. I pomimo tego, że może już nie ma tych wielkich, dzikich łąk (no....może gdzieś głęboko w Bies... czytaj dalej...
Nasza dieta podczas zimy powinna skupiać się nie tylko na tym, by zrzucić zbędne kilogramy, lecz także utrzymać odpowiednią odporność organizmu.
Czytaj dalej...Uwielbiam gotować i eksperymentować z nowymi smakami. Jestem zwolenniczką naturalnych produktów, ziół i kwiatów oraz dzikich owoców (np: dzika róża, czarny bez) na talerzach, pasjonuję się również fotografią kulinarną :) Jestem absolwentką Slawistyki na UŁ, miłośniczką zwierząt, natury i rękodzieła. A kiedyś...będę miała własny ogród :)