Zaczęło się od tego, że chodziliśmy po rydze na drugi skraj lasu, gdzie rosły tylko pod jednym drzewem. A potem nagle przestały. Okazało się jednak, że przeniosły się całą gromadą na działkę dziadków i od tej pory co jesień nakrapiają zielony trawnik swoimi beżowo-rdzawymi kapeluszami. Chodzenie po ogrodzie w rydzowym sezonie to nie lada wyzwanie, by żadnego z nich nie zdeptać. Te pyszne grzyby są jednymi z moich ulubionych i pierwsze sztuki w sezonie zawsze zjadam smażone na maśle z solą, żeby poczuć ich n... czytaj dalej...
Nasza dieta podczas zimy powinna skupiać się nie tylko na tym, by zrzucić zbędne kilogramy, lecz także utrzymać odpowiednią odporność organizmu.
Czytaj dalej...Uwielbiam gotować i eksperymentować z nowymi smakami. Jestem zwolenniczką naturalnych produktów, ziół i kwiatów oraz dzikich owoców (np: dzika róża, czarny bez) na talerzach, pasjonuję się również fotografią kulinarną :) Jestem absolwentką Slawistyki na UŁ, miłośniczką zwierząt, natury i rękodzieła. A kiedyś...będę miała własny ogród :)