Moi drodzy czytelnicy, dzisiaj przyznam się do tego, dlaczego jest mnie tu troszkę mniej. To tak trochę na uspokojenie sumienia, że delikatnie Was zaniedbuję, ale doba ma tylko 24 godziny i nijak nie da się naciągnąć ;) Odkąd pamiętam, zawsze dużo czasu spędzałam w kuchni. Najpierw ucząc się wszystkiego od mamy, później gotując już dla własnej rodziny. Ale zawsze ciągnęło mnie bardziej do słodkiego. Co przejawia się w "bardziej obfitych kształtach", ale co mi tam, raz się żyje :p Moje hobby, moja pasja :)... czytaj dalej...