No i stało się. Ostatni dzień wakacji. Dla nas pierwszy taki. Syn jutro idzie pierwszy raz do przedszkola. Zaprowadzimy Go tam jutro na śniadanie i już nic nie będzie takie samo. Z jednej strony kolokwialnie mówiąc - żal dupę ściska, że nasz mały Chłopczyk rusza w świat i zostanie wchłonięty przez państwowy system edukacji.... Z drugiej jednak radość i duma ogarnia, że to nasze Maleństwo odchowaliśmy, a teraz już jako młody Człowiek wkroczy w świat życia społecznego i zacznie rozwijać się na nowo. Słowem - uczucia... czytaj dalej...