Pewnego wieczoru babcia oznajmiła Momusiowi, że ma dla niego niespodziankę. Podekscytowany maluch, który bardzo lubi niespodzianki podfrunął do babci, żeby zobaczyć co dla niego ma. Babcia tuliła w skrzydłach puchaty kłębuszek. Momuś zapytał co to? Babcia wyjaśniła, że to jego mała kuzynka Bibi. Kuzynka za dużo nie mówiła, nie umiała się też bawić. Na dodatek babcia wciąż się nią zajmowała i mówiła do niej "moje złotko", a to przecież on był złotkiem babci. Gdy sowa dała im jedno ciasto, które podzieliła na... czytaj dalej...