Wakacje za pasem, a mobilizacji do sportu jak nie było tak nie ma... Jestem absolutnym sportowym leniem... Lubię pływać, ale nie lubię wychodzić na basen, jak już się zbiorę w sobie to jest ok. Lubię ćwiczyć rano, ale nie lubię wcześnie wstawać. Jak żyć? :D Willa z basenem chyba potrzebna ;)Czytaj dalej » czytaj dalej...