Ależ te naleśniki apetycznie wyglądają w tym zielonym kolorze! Najlepsze jest to, że te szpinakowe naleśniki wcale nie czuć szpinakiem- w sumie jest to bardziej istotne dla tych, którzy za szpinakiem nie przepadają, jak również dla tych, którzy obawiają się, że być może takie naleśniki można jeść tylko w wersji wytrawnej ;) Otóż, moi drodzy, te szpinakowe naleśniki super smakują na słodko: posmarowane dżemem czy nadziane twarogiem, jak również można z nich wyczarować świetne dania wytrawne! około 15 dużych naleś... czytaj dalej...