Ostatnio, w moim domu rodzinnym na stole gości nowa sałatka- makaronowa z pieczarkami, jajkiem i kukurydzą. Po raz pierwszy, kiedy mama poczęstowała mnie tą sałatką, jakoś mnie nie zachwyciła, jednak po skosztowaniu po raz drugi, dopiero doceniłam jej ciekawy smak (a mąż zachwycony już po pierwszym kęsie!). Teraz często robię ją sama w domu, jednak z małymi modyfikacjami, gdyż w oryginale ta sałatka doprawiana jest 'maggi'- dzięki której uzyskuje się ten ciekawy i 'dymny' charakter, a ja- zamiast jej dodat... czytaj dalej...