Pierwszy raz zbieraliśmy borowiki ceglastopore. Bardzo ważne jest to, żeby im się dobrze przyjrzeć, ponieważ łatwo pomylić je z borowikami żółtoporymi - niejadalnymi! Moi rodzice robili sos i zupę. Mama stwierdziła, że sos jest o niebo lepszy. Ja ugotowałam zupę, która jednak nie wprawiła mnie w zachwyt. Lubię zupę mocno grzybową, a ta przypominała mi pieczarkową. Te dwie zupy to dla mnie totalnie co innego. Dodatkowo grzyby te nie są całkiem miękkie, ale chrupkie. Podaję jednak przepis, gdyż każdy ma inne upodoba... czytaj dalej...
Jestem pasjonatką gotowania i zapraszam wszystkich zakręconych tą tematyką :)