Ale mam dzisiaj parcie na gotowanie, jest 10:30, a ja jestem w trakcie robienia trzeciej potrawy. Klasycznie najprzyjemniejsze jest dla mnie czyszczenie lodówki z resztek. Nie wiem jak to się dzieje, ale wtedy wychodzą jedne z przyjemniejszych potraw. Dziś na śniadanie na przykład były smażone kabanosy (które na świeżo były nie do pogryzienia), resztki cukinii i papryk, które zostały mi z wegańskiego leczo, końcówka passaty z tej samej potrawy i połowa fety. Wszystko przesmażyłam, doprawiłam oregano. Przed podan... czytaj dalej...