Przepis na : obiad
Z dużą ilością cebuli – tak lubię. Nie planowałam za bardzo tego typu przepisu na blogu. Po pierwsze dlatego, że to nie są moje ulubione klimaty kulinarne. Po drugie, nie ma w tym przepisie żadnej filozofii. Sama natomiast czasami korzystałam z pomocy internetów, bo zupełnie sobie nie radziłam (i nadal średnio sobie radzę) np. z ugotowaniem jajek na miękko. A to podobno też nie jest żadna filozofia. Może więc dzisiejszy przepis również się komuś przyda. I jakoś z 3 miesiące temu dostałam domowej roboty k... czytaj dalej...