Nie wiem skąd pomysł na tę potrawę, ostatnio w ogóle dużo myślę kulinarnie. Wczoraj złapałam się nawet na tym, że pomyślałam, że nie jestem do końca normalna. Kuchnia, kuchnia, gotowanie, kombinowanie, potem ktoś tam, coś tam. Na początku był pomysł na fasolkę z oliwą i cytryną, z natką i migdałami. Potem pomyślałam, że byłoby fajnie zaostrzyć całość. Skończyło się po prostu na harissie. Wypaliło nam trochę przełyki, ale nic to. Lubimy. Składniki: 0,5 kg fasolki szparagowej 1 łyżeczka harissy (lub mniej) 1 łyżka m... czytaj dalej...