Ajvar gotowy, zasłoikowany, jak to zwykle bywa przy okazji takich past, smaczniejszy będzie najwcześniej jutro. Na moim blogu istnieje już podobny przepis, jest jednak bez bakłażana. I nie bawiłam się wcześniej w wekowanie. Pierwszy raz robię tego typu pastę w większej ilości, więc postanowiłam ją wpakować do słoików i odłożyć do „spiżarni”. Mam już pomysł na jutrzejszy obiad, jeżeli jesteście ciekawi, zapraszam jutro. Od razu piszę, że będzie wegetariańsko – korzystam z niedzielnej nieobe... czytaj dalej...
Te warzywa są dla naszego organizmu bardzo wartościowe!
Czytaj dalej...