Arbuz, arbuz...

Arbuz, arbuz...

Arbuz, arbuz...

Czekałam na niego całą zimę w końcu jest! Dawno temu w jakieś restauracji zamówiłam sałatkę z arbuza i fety. Było to dla mnie dość kontrowersyje połączenie ale skusiłam się aby poznać nowe smaki... Dla mnie strzał w 10... Pycha, zimny słodki arbuz do tego słona, wyraźna w smaku feta i świeży smak mięty. Ostatnio przeglądając książkę Nigelli, widziałam sałatkę ale ona dodała jeszcze do niej czarne oliwki. Takiej kombinacji składników jeszcze nie próbowałam, ale lato przed nami więc może któregoś dnia... Potrz... czytaj dalej...

Czytaj dalej na blogu http://szpilkinamiotle.blogspot.com/

Dodaj komentarz

Podpisz się pod komentarzem.