Zaskakujące ile czasu potrafi zająć mi szkoła i przygotowywanie do niej. Zakładałam, że po powrocie do domu dodam posta. Bez dwóch zdań, niewykonalne założenie. Natłoczenie się obowiązków związanych ze szkołą, zdecydowanie nie sprzyjają prowadzeniu bloga. Jednak nie zamierzam z niego rezygnować. Niestety w konsekwencji, nie utrzymam stałych godzin publikacji postów i będzie tu mały nieład. Powracam do mojej ulubionej części dnia- śniadania. Po raz kolejny na słodko, to chyba jedno z moich przyzwyczajeń, które... czytaj dalej...