… bo sezon grypowy przybył i zbiera żniwo, robię sobie wolne od kuchni i gotowania. Żywi nas moja mama, co to gary rosołu gotuje i jak prawdziwa babcia dzieci swoje i moje karmi Ale tak naprawdę pierwszy raz od niepamiętnych czasów prawdziwie, w samotności, robiąc to co chcę, walczyłam z wirusami. Mamo! Chwała ci za to! Ale zamiast leżeć na kanapie i oglądać powtórki seriali, które tak naprawdę widzę pierwszy raz, postanowiłam sobie… „podłubać”. Zaczęło się od dość sporego żyrandola,... czytaj dalej...
Dlaczego kolejny blog kulinarny?
Z wygody! I przyszłościowego myślenia!
Kiedy będę już stara i zmęczona wiecznym waleniem w garnki, poproszę swoje córki, aby odpaliły stronę gutfut.pl, pokażę paluszkiem co chcę dostać dzisiaj na obiad i w spokoju pójdę oglądać po raz 2.543.739 „Gotowe na wszystko” na przemian z „Przyjaciółmi”. Proste? Proste! :P :)