Dostałam w prezencie botwinkę. Dziwią jeszcze kogoś takie prezenty? Taka pora roku, listopad choinkami stoi. I śliczna była. Z ledwo zarysowanymi bulwami buraczków, o długich bordowych łodygach i ciemnych liściach. Mroczna, zimowa botwinka. Kiedy wiosną i latem na blogach królowały chłodniki, na blogu Basi Rolińskiej pojawił się chleb oliwny z … czytaj dalej...
Dieta, przeznaczona do 5 posiłków dziennie. Niewiele zasad, poza dokładnym liczeniem kalorii.
Czytaj dalej...