Dziś temat podwójny, bo i o kiszonych burakach i surówce do której wykorzystuję buraki z kiszenia. Czerwone buraki kiszę od dawna, jednak od ubiegłego roku robię to nieco inaczej. Wcześniej plasterkowałam buraki i szczerze mówiąc wyrzucałam je po odlaniu zakwasu. Teraz trę je w łezkę na tarce. Umieszczam w wyparzonych słoikach do 2/3 wysokości i zalewam solanką. Solankę przygotowuję zagotowując 1 litr wody źródlanej z 1 łyżką soli oraz dodatkiem 2 liści laurowych i 4 ziarenek ziela angielskiego. Po przestudze... czytaj dalej...